...czyli odrobina luksusu.
Gotowi na klasyczną elegancję?
Dzisiaj pokazuję Wam jeden z dwóch lakierów, który otrzymałam w ramach współpracy
z marką Madame Lambre: klasyczną czerwień, ukrytą pod numerem jedenastym.
Madame Lambre jest młodą 'damą', która stosunkowo niedawno wkroczyła na salony
polskiego rynku kosmetycznego. Wyróżnia się wyważonym połączeniem nowoczesnych
technologii receptur i klasycznego szyku ukrytego w eleganckich opakowaniach
wykonywanych ręcznie, które nadają nieco staromodnego wyrazu kolekcjom.
Czerwień kryje się w nietypowej, pięknej buteleczce z logo firmy.
Całość przywodzi mi na myśl lata 20.
Za 10,20 zł otrzymujemy 11 ml produktu, co daje 0,93 zł/ml.
Bardzo przyjemnie współpracuje się z pędzelkiem: uchwyt jest dobrze wyprofilowany,
długa rączka pozwala na pewne pociągnięcia. Wystarczą już trzy do pokrycia
mojej, dość szerokiej, płytki. Dla mnie rozmiar pędzelka jest idealny.
Głównym atutem tego lakieru jest wspaniałe krycie- na zdjęciach widzicie tylko jedną warstwę nałożoną na bazę. Nie ma mowy o smugach i bąbelkach. Lakier to doskonały wybór, gdy nie mamy zbyt wiele czasu: jedna warstwa wysycha naprawdę szybko. Dawno nie spotkałam się z lakierem o takiej konsystencji, nasyconym kolorze i pięknej pigmentacji- ostatnio chyba tutaj (klik!).
Kolor to po prostu 'klasyka klasyki'. Kremowa, krwista, intensywna czerwień.
Minusem jest jednak połysk- lakier po wyschnięciu wydaje się lekko zmatowiony (w tym przypadku taki efekt mi się nie spodobał) i wymaga topu. Uwydatnia on intensywny odcień.
To typowy krem- ja chyba jednak preferuję żelowe wykończenie.
Trwałość jest przeciętna- po 3 dniach lakier odpryskuje i ściera się na końcówkach (w moim przypadku to standard!). Przy zmywaniu- jak każdy intensywny odcień brudzi skórki.
Lakier możecie kupić na stronie sklepu Madame Lambre lub stacjonarnie w drogeriach Hebe.
Miałyście już jakiś lakier z tej serii?
Jak Wam się podoba?
Ja znalazłam już czerwień, która mnie zadowala!
Fakt, że otrzymałam produkt w ramach współpracy, nie wpłynął na moją opinię.
Pozdrawiam,
a jutro zapraszam na wycieczkę... po pustyni!
Pomożecie i polubicie? KLIK!
Nr mojej pracy to 19.
Dziękuję za głosy!

To naprawdę ładna czerwień :) I tylko jedna warstwa... ciekawe czy wszystkie te lakiery tak maja, czy zależy to od koloru.
ReplyDeletezobaczymy po testach drugiego koloru! też jestem ciekawa :)
DeleteWidziałam już tą czerwień :) Jest cudowna :)
ReplyDeletenie ma jeszcze lakieru z tej serii, trzeba się rozejrzeć:)
ReplyDeletefajnie, że są w Hebe
bardzo łądna ta czerwień
ReplyDeletepiękna czerwień, ostatnio sporo jej na blogach;)
ReplyDeleteNo rzeczywiście pełnia klasyki :D Podoba mi się ;)
ReplyDeleteŁadna i głęboka czerwień. Ja już mam jedną w swojej kolekcji i jak na razie mi wystarczy :)
ReplyDeleteno piękny kolorek ;)
ReplyDeletebardzo ładna czerwień:)
ReplyDeletejaka piękna soczysta czerwień:)
ReplyDeletePiękna, klasyczna czerwień - uwielbiam!
ReplyDeletePozdrawiam
wow jak mocna i soczysta czerwień :) takie lubię najbardziej :) widziałam te lakiery w Hebe, ale niestety zostały już tylko same testery :(
ReplyDeleteRzeczywiście przepiękna czerwień. Jestem zaskoczona, że to tylko jedna warstwa! Jestem ciekawa drugiego odcienia, o którym wspomniałaś. Hmm... Szkoda, że Hebe mam tak daleko :(
ReplyDeleteBardzo mi się podobają opakowania tych kosmetyków :). Są naprawdę cudne.
ReplyDeleteZagłosowane, powodzenia:).
dziękuję!
DeleteNigdy nie słyszałam o tej marce. Masz piękne, zadbane dłonie i paznokcie :) I kolor jest także piękny. Przyciąga wzrok ;)
ReplyDeletePozdrawiam! :)))
Ta czerwień jest fantastyczna.
ReplyDeleteuwielbiam czerwień na paznokciach!
ReplyDeleteDodałam Twojego bloga do obserwowanych :)
ReplyDeletebardzo mi miło!
Deletenaprawdę piękny klasyk klasyki, łapie za serce :D
ReplyDeletePrzepiękna czerwień, nie mówiąc już o kryciu i tej cudnej buteleczce...:)
ReplyDeletebardzo ładny kolor, zastanawiałam się kiedyś czy kupić lakier tej firmy ale żaden kolor mnie nie powalił.
ReplyDeleteŚliczny jest :)
ReplyDeletepiękna soczysta seksowna czerwień ♥
ReplyDeleteŚliczny klasyczny kolor :D
ReplyDeleteCzerwień to klasyk. Niesamowicie wygląda na Twoich zadbanych paznokciach. Rewelacja!
ReplyDeletePiękna czerwień :)
ReplyDeleteI oczywiście polubiłam Twoją pracę :)
Nie dość, że świeczka pod kolor, to jeszcze sweterek! Postarałaś się. :)
ReplyDeleteKolor musi być! :D
DeletePiękna czerwień :)
ReplyDeleteŚliczna ta czerwień. W Hebe widziałam ich produkty i patrzyłam nawet na lakiery, ale jakoś żaden mnie nie zachwycił...czerwonego wtedy nie było. Zainteresowały mnie też cienie tej firmy i pędzelki, ale jakoś na nic się nie zdecydowałam :)
ReplyDeletePo pierwsze - super buteleczka
ReplyDeletepo drugie - fajnie, że wąski pędzelek, też takie lubię
po trzecie - jedna warstwa, wow!
p.s. lajknęłam twoje zdjęcie :)
Taki kolor zawsze modny! :) Masz przepiękne te paznokcie :)
ReplyDeleteUwielbiam taki kolor na paznokciach! Nadaje kobiecości :)
ReplyDeleteNa ostatnich zdjęciach to Adam Gallagher :)
H A L L O W K A A
Czerwień idealna. Kusi, chociaż obiecałam sobie, że na razie nie kupuję nowych lakierów.
ReplyDeleteTa czerwień jest cudowna :)
ReplyDeleteTen jest fantastyczny! I zdjecia sa przepiekne!
ReplyDeleteVrksasana
Ła.... co za kolor, fenomenalny:) Na zdjęciach przypomina mi trochę Essie Fifth Avenue:)
ReplyDeleteśliczny kolor! i właśnie bardzo dobrze, że krem. super wygląda. i zaciekawiłaś mnie lakierami tej firmy ;) trzeba będzie im się lepiej przyjrzeć
ReplyDeleteMiałam okazję inny kolor testować :) Piękne są te lakiery :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
ReplyDeletepiękna, wyrazista czerwień :) coś co uwielbiam :D
ReplyDelete